Obudzi│ siΩ jakby z g│Ωbokiego i niespokojnego snu. Spr≤bowa│ zebraµ my╢li, kt≤re niczym grom uderzy│y w wewnΩtrzn▒ stronΩ jego czaszki. RΩka automatycznie powΩdrowa│a do pasa, przy kt≤rym przypiΩte by│y stymulanty. Bezwiednie odda│ mocz. Zawarto╢µ zastrzyku rozesz│a siΩ po ciele powoli u╢mierzaj▒c potworny b≤l.

Otworzy│ oczy i wreszcie zamiast niebieskich plamek zobaczy│ konkretne kszta│ty. W pomieszczeniu, w kt≤rym siΩ znajdowa│ panowa│ bury p≤│mrok, a mo┐e to jego wzrok jeszcze szwankowa│. Roze╢mia│ siΩ g│o╢no mimo, ┐e poczu│ lepko╢µ w spodniach. Zn≤w uda│o mu siΩ omin▒µ cybernetycznych stra┐nik≤w. Zawsze bawi│o go to, gdy przechodzi│ tu┐ obok nich a oni nic nie wyczuwali. Nieraz mia│ chΩµ wy│▒czyµ maskowanie i pokazaµ im - Patrzcie jacy jeste╢cie g│upi, stojΩ obok was a wy nic nie mo┐ecie mi zrobiµ!

Jego rozmy╢lania przerwa│ ponownie przeszywaj▒cy b≤l w czaszce. Spojrza│ na podrΩczy komputer. Je┐eli by zaaplikowa│ jeszcze jeden stymulant mog│oby siΩ sko±czyµ ╢pi▒czk▒. Tego dnia wykorzysta│ ju┐ sw≤j limit.

Sprawdzi│ oprogramowanie. Nadal zastanawia│ siΩ, co dok│adnie wyrzuci│o go z sieci. Systemy obronne nawet nie zareagowa│y.

Spojrza│ na ko±c≤wkΩ, kt≤rej kontur lekko rysowa│ siΩ przed nim. Po raz pierwszy ba│ siΩ wej╢µ w cyberprzestrze±. To nowe nieznane dot▒d uczycie przerazi│o go!

Wzrok mu siΩ polepszy│. Sala by│a wype│niona rzΩdami komputer≤w. Na ╢rodku sta│a jaka╢ dziwna maszyna, kt≤rej tu wcze╢niej nie by│o.

Si│a uderzania by│a tak wielka, ┐e odrzuci│o go przynajmniej o 5 metr≤w. Kiedy upad│ wiedzia│, ┐e refleks uratowa│ mu ┐ycie. Zd▒┐y│ w│▒czyµ pole si│owe, kt≤re teraz jednak odm≤wi│o wsp≤│pracy. Zauwa┐y│, ┐e ta dziwna maszyna, kt≤ra wystrzeli│a do niego z wi▒zki laserowej...

Atak psioniczny!
Krew pola│a mu siΩ ze wszystkich otwor≤w cia│a. Zdo│a│ go zblokowaµ, choµ wiedzia│, ┐e drugiego nie przetrzyma. Zamkn▒│ oczy. Wszystko dzia│o siΩ w u│amkach sekund. Pos│ugiwa│ siΩ my╢lami. Zaatakowa│ "sztormem mocy" wszystko co mog│o znajdowaµ siΩ w jego okolicy. I poczu│ umys│, kt≤ry przyj▒│ jego atak i odpar│ go! »a│owa│, ┐e nie ma si│ na inne sztuczki. NastΩpny cios psioniczny nadszed│ bardzo szybko. W tym samym czasie jego wnΩtrzno╢ci rozrzucone zosta│y przez nastΩpne serie z lasera. Przez chwile przygl▒da│ siΩ im, by│ zdziwiony, ┐e ju┐ nie ┐yje.

Nienawidzi│ tych wizji, kiedy zbyt d│ugo przebywa│ w cyberprzestrzeni. Bo chyba nikt nie lubi umieraµ kilka razy. On mia│ t▒ niew▒tpliw▒ przyjemno╢µ...

Kiedy to by│o? W 1994 roku, ╢wiat ujrza│a gra System Shock. Dla tych, kt≤rzy jej nie znaj▒ lub ju┐ nie pamiΩtaj▒ pozwolΩ sobie j▒ trochΩ przybli┐yµ.

W czasach tych byli╢my hackerem, kt≤ry dosta│ zlecenie wykradniΩcia danych z korporacji TriOptimum. Niestety mimo swojego kunsztu zostali╢my schwytani i przewiezieni do bazy Cytadel. Kr≤tka pi│ka albo paka, albo wykonanie zlecenia dla korporacji. No c≤┐ jako, ┐e dane nam by│o zostaµ w przysz│o╢ci bohaterem, opcja druga wydawa│a siΩ bardziej kusz▒ca. Zadanie jakie powierzy│a nam korporacja nie by│o trudne. Wystarczy│o w│amaµ siΩ do sytemu kontroluj▒cego bazΩ Citadel zwanego SHODAN i dokonaµ w nim kilku zmian. W celu tym zostali╢my wyposa┐eni w specjalny interfejs nerwowy.

Po dokonanej operacji budzimy siΩ w stacji. Okazuje siΩ, ┐e sztuczna inteligencja, kt≤r▒ mieli╢my zmodyfikowaµ przejΩ│a kontrolΩ nad baz▒. Roboty, pos│uszne rozkazom SHODNA prawie ca│kowicie wymordowa│y ludzi zamieszkuj▒cych Citadel. Tylko gdzie╢ tam na najni┐szych poziomach przetrwa│o jeszcze kilku. Broni▒ swoich istnie±. Jeste╢ ich jedyn▒ szans▒. Lecz twoim ko±cowym zadaniem bΩdzie ca│kowite unicestwienie systemu komputerowego, kt≤ry dodatkowo planuje zniszczyµ ZiemiΩ za pomoc▒ lasera g≤rniczego(baza znajduje siΩ w kosmosie).

Ta przejmuj▒ca samotno╢µ, kt≤ra mo┐e doprowadziµ do utraty zmys│≤w...

Wiele mo┐na by pisaµ o wspania│ym klimacie jakim prezentowa│ sob▒ niegdy╢ System Shock. Widok z oczu bohatera wcale nie czyni│ z niej klasycznej gry fpp. Na te czasy by│ to wielki prze│om. Wiele zagadek logicznych, a tak┐e elementy rpg, tworzy│y unikat. Mimo, ┐e minΩ│o ju┐ tyle czasu moim zdaniem w tym temacie, nie stworzono r≤wnie dobrej, wci▒gaj▒cej i przejmuj▒cej gry komputerowej...

Bliska nam rzeczywisto╢µ i czas.
21 Wrze╢nia 1998r. Programi╢ci z Looking Glass Studios spotykaj▒ siΩ i ustalaj▒, ┐e System Shock bΩdzie mia│ sw▒ kontynuacjΩ. Powstaj▒ zarysy gry. Zaczyna siΩ wytΩ┐ona praca.

Je┐eli druga czΩ╢µ gry powstaje po tak d│ugim czasie mo┐na ┐ywic pewne obawy, czy niesamowity potencja│ jaki mia│ w sobie SS nie zostanie zmarnowany.

Jak bΩdzie?
Nie mam pojΩcia, ale za to mogΩ przytoczyµ wam to co wiem.

Sequel tworzony jest przez 17 ludzi. Przegl▒daj▒c ich preferencje zdaje mi siΩ, ┐e bΩdzie to zgrana paczka, bΩd▒ca w stanie stworzyµ tak▒ grΩ, ┐e niekt≤rzy z nas na powr≤t poczuj▒ siΩ jak podczas pierwszej gry w jedynkΩ. Dlaczego tam my╢lΩ? Bo w du┐ej mierze to w│a╢nie ci ludzie stworzyli czΩ╢µ pierwsz▒!

Przejd╝my od charakteru jaki bΩdzie prezentowa│ sob▒ SS2. Po pierwsze ma byµ to Rpg. Tw≤rcy bardzo mocno naciskaj▒ na t▒ stronΩ(co zreszt▒ niezmiernie mnie cieszy). Je┐eli Rpg to wiadomo: tworzenie bohatera od podstaw, statystyki, kt≤re z czasem wraz ze zdobytym do╢wiadczeniem mo┐na podwy┐szaµ, inventory, ekwipunek i nawet magia! Magia jednak nie bΩdzie czarami rodem z "fantasy", lecz moc▒ PSI. Wprowadzenie takiej nowo╢ci ma nam jeszcze bardziej uatrakcyjniµ rozgrywkΩ. System Shock2 ma dobre podstawy do bycia super Rpgiem. To w│a╢nie ci sami ludzie dali pierwszy oddech takiemu tytu│owi jak: Ultima Underworld...

A teraz co╢ czego jeszcze nie by│o! Ka┐dy obiekt w grze bΩdzie siΩ charakteryzowa│ ponad 500 parametrami ! BΩdzie to miΩdzy innymi: odporno╢µ na gor▒co, zimno, ha│as, warunki pogodowe itd... To wcale nie przechwa│ki tw≤rc≤w. Tak bΩdzie naprawdΩ!

Je┐eli m≤wimy ju┐ o grach wydanych przez Looking Glass to trzeba wspomnieµ o Thief: The Dark Project. Ta produkcja jak┐e przecie┐ niedawno ukaza│a siΩ na rynku. A nie trzeba chyba dodawaµ, ┐e wprowadzi│a ma│▒ rewolucjΩ w╢r≤d gier fpp. Engine Shocka2 bΩdzie oparty w│a╢nie na enginie Thiefa(lecz znaczenie poprawionym). Z pewno╢ci▒ zapewni nam dobry nastr≤j rozgrywki oraz sam▒ jej jako╢µ.

Mocn▒ stron▒ bΩd▒ tak┐e dostΩpne bronie. Ot≤┐ ka┐da pukawka bΩdzie mog│a nam siΩ po prostu zepsuµ, gdy odpowiednio o ni▒ nie zadbamy . Oczywi╢cie przy odpowiednich umiejΩtno╢ciach mo┐na j▒ samemu naprawiµ. Nie zabraknie te┐ mo┐liwo╢ci rozbudowy naszego sprzΩtu. I tak z nieciekawego niegdy╢ pistoleciku wyro╢nie nam giwera, kt≤rej u┐ywaµ bΩdziemy najchΩtniej do samego ko±ca gry!

Najsilniejsz▒ jednak stron▒ tytu│u, ma byµ scenariusz, por≤wnywany do tego z Fallouta2. Mo┐emy byµ spokojni o to, ┐e SS2 nie stanie siΩ bezmy╢ln▒ strzelanin▒. To po prostu stary dobry System Shock ujΩty w nowej technologii i z dodanymi kilkoma rewolucyjnymi rozwi▒zaniami.

Nie mo┐na zapomnieµ te┐ o tym, ┐e podstaw▒ bΩdzie tak┐e ╢wiat cyberprzestrzeni. W pierwszej czΩ╢ci gry by│ to bardzo wa┐ny element, kt≤rego nie mog│oby oczywi╢cie zabrakn▒µ w kontynuacji.

Opcja multiplayer musi mieµ miejsce w ka┐dym nowym tytule(prawie w ka┐dym). SS nie jest tutaj wyj▒tkiem. Jestem bardzo ciekawy w jaki spos≤b zostanie to rozwi▒zane(wzajemne wyrzynanie siΩ trochΩ tu nie pasuje). Niestety na dzie± dzisiejszy nie ma ┐adnych konkret≤w na ten temat.

Jak siΩ ju┐ ka┐dy z was domy╢la zapowied╝ ta zbli┐a siΩ do ko±ca.
ªwiat│a w d│ugim korytarzu, na kt≤rym stoimy powoli gasn▒. Z przeciwleg│ego ko±ca, kt≤rego ju┐ nie widzimy dochodzi nas cichy g│os. Ciemno╢µ. Co╢ siΩ zbli┐a. Teraz trzeba zasn▒µ. Sen jest jednym ratunkiem, przed nieko±cz▒cym siΩ
oczekiwaniem...

Nubarus, nubarus@mds.pl